czwartek, 29 czerwca 2017

W Dolinie Małej Panwi zakończyliśmy sezon zimowo-wiosenny

Nordic Walking Strzelce Opolskie przy współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Nordic Walking, w ramach 2 Amatorskiej Ogólnopolskiej Ligi Mistrzów NW zorganizował wydarzenie "Doliną Małej Panwi z kijkami i kajakiem".

Nad naszą "Opolską Amazonkę" przyjechali kijkarze z całej Polski, miało nas być 50-ciu, a było 80 uczestników. Rozpoczęliśmy w "Dzikiej Chacie" w Kolonowskiem, gdzie przywitał nas marszałek województwa Roman Kolek, a rozgrzewkę poprowadziła prezes PSNW - Paulina Ruta. Przy pięknej pogodzie ruszyliśmy na 10 km trasę z kijkami. Po 5 km przechodziliśmy na drugą stronę Małej Panwi. Z drewnianego mostka rzeka wyglądała bardzo łagodnie, co uspokoiło naszych gości.
Po krótkim odpoczynku i wspólnej fotografii pod pałacykiem myśliwskim Malepartus ruszyliśmy dalej. W Zawadzkiem, gdzie świętowano dni miasta, GOSiT przygotował dla nas niespodziankę. Poczęstowano nas żurkiem, a dyrektor Zenon Charczuk zorganizował i przeprowadził konkursy. Po kawie i kołaczu przeszliśmy na przystań. Tam Grzegorz Hajduk powiedział nam o technice poruszania się kajakiem oraz o zasadach bezpieczeństwa podczas spływu. Wybraliśmy dla Was trasę łatwą i przyjemną, z malowniczym meandrami, idealną dla początkujących, po to aby była fajna zabawa. Wyzwaniem dla niektórych był niski stan wody w rzece. Trzeba było omijać korzenie, konary, mielizny oraz kajaki, które utknęły. Bogdan uznał, że najlepszą metodę spływu zastosowały Grażyna i Jola. Płynęły po prostu z nurtem, nogi wyłożone na kajak, wiosła odłożone i spokojnie dopłynęły do celu. Jeśli ktoś ma inne obserwacje i refleksje niech nam napisze. Z kolei Waldek, który zabezpieczał tyły, tłumaczył, jak obliczyć promień skrętu aby łatwiej było płynąć. Wszyscy dotarli na metę, gdzie każdy dostał prezent i poczęstunek. Nawet Ci, którzy odpoczywali na każdej plaży zdążyli na losowanie nagród. Pogoda sprzyjała nam cały dzień, większość z nas się zmoczyła, ale atmosfera była wspaniała.
Impreza się udała, chociaż przed spływem panu Grzegorzowi ukradziono i uszkodzono auto i przyczepę z kajakami.
Na naszej stronie znajdziecie około 600 zdjęć (jeśli ktoś zrobił zdjęcia bobrom i bunkrom - prosimy o dosłanie) oraz trasę marszu i spływu.
Dziękujemy wszystkim jeszcze raz!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz