Jutro (28 kwietnia) będziemy podziwiać kwitnące aleje czereśniowe. Jedziemy na Górę Św. Anny. Wyruszamy spod boiska przez folwark "Waldhof" do Żyrowej i Oleszki. Zbiórka o 13:30 na parkingu za sklepem Polo.
W tym samym miejscu o 8:30 w środę (1 maja) zbieramy się na wyjazd do Otmętu. Z okazji XXXI Biegu Ulicznego przygotowano tam 5-kilometrową trasę dla kijkarzy. W drodze powrotnej zatrzymamy się w Gogolinie i przejdziemy tamtejszą trasę nordic walking o długości 4,5 km.
W dniach 18-19 maja organizujemy wycieczkę na Śnieżnik. Nocleg planujemy w Lądku-Zdroju. Zainteresowanych proszę o zgłaszanie się do poniedziałkowego poranka.
W dniu 1 czerwca wybierzemy się na IV pielgrzymkę entuzjastów nordic walking z Gogolina na Górę Św. Anny.
Na zakończenie sezonu wiosennego - 14 lipca - jest zaplanowany spływ kajakowy Małą Panwią połączony z marszem nordic walking. Idziemy z Krasiejowa do Staniszcz, a z powrotem, już na wodzie, wracamy na grillowaną kiełbaskę. Chętnych proszę o kontakt.
sobota, 27 kwietnia 2013
piątek, 26 kwietnia 2013
Wspomnienia z rajdu na Biskupią Kopę
52 osoby z Gminy Strzelce Opolskie i Leśnica wybrały się autobusem na nasz kijkowy rajd „W poszukiwaniu wiosny".
Z pamiętnika kijkowiczki:
„Czy jechać kolejny raz na Biskupią Kopę? - pomyślała - tyle już razy wspinała się na najwyższy szczyt Gór Opawskich (889 m n. p. m.) z rodziną i przyjaciółmi. Ah! ale nigdy z kijami wraz z zapaleńcami z sekcji nordic walking ze Strzelec Opolskich i Leśnicy. W Jarnołtówku 20 kwietnia 2013 powitały ich chmury i mżawka, która wyzwoliła jeszcze większą siłę i zapał do wędrówki, bo może na szczycie świeci słońce? Po krótkiej rozgrzewce i instruktażu pani Brygidy Wróbel ruszyli w poszukiwaniu wiosny. Przyroda wokół jakby łapała pierwszy oddech po zimie. W lesie zieleniły się drzewa iglaste, liściaste stały smukłe i „nieubrane” oczekując na promienie słońca. Tylko runo leśne ochoczo oznajmiało koniec zimy. Polany z cudownie kwitnącym i pachnącym czosnkiem niedźwiedzim pozwalały nacieszyć się pięknem wiosny, by po chwili wejść w strefę śniegu i lodu, gdy już dochodziliśmy do szczytu. Potem schodząc zielonym szlakiem do Zlatych Hor każdy mógł przez chwilę zadecydować na rozdrożu, którą wybrać drogę. Były dyskusję o różnicach w oznakowaniu tras górskich, narciarskich i leśnych w Polsce i w Czechach. Gdy nieopodal spadały drzewa, a ziemia dudniła (prace leśne) z jeszcze większym zapałem maszerowaliśmy w dół. A w Zlatych Horach w przydomowych ogródkach zachwyciły nas kwitnące żonkile i narcyzy.
Warto wyjść z domu, wziąć kije i pójść na wyprawę. Także Biskupia Kopa będzie wyglądała każdego dnia inaczej.”
Iwona Krzysztofowicz
Z pamiętnika kijkowiczki:
„Czy jechać kolejny raz na Biskupią Kopę? - pomyślała - tyle już razy wspinała się na najwyższy szczyt Gór Opawskich (889 m n. p. m.) z rodziną i przyjaciółmi. Ah! ale nigdy z kijami wraz z zapaleńcami z sekcji nordic walking ze Strzelec Opolskich i Leśnicy. W Jarnołtówku 20 kwietnia 2013 powitały ich chmury i mżawka, która wyzwoliła jeszcze większą siłę i zapał do wędrówki, bo może na szczycie świeci słońce? Po krótkiej rozgrzewce i instruktażu pani Brygidy Wróbel ruszyli w poszukiwaniu wiosny. Przyroda wokół jakby łapała pierwszy oddech po zimie. W lesie zieleniły się drzewa iglaste, liściaste stały smukłe i „nieubrane” oczekując na promienie słońca. Tylko runo leśne ochoczo oznajmiało koniec zimy. Polany z cudownie kwitnącym i pachnącym czosnkiem niedźwiedzim pozwalały nacieszyć się pięknem wiosny, by po chwili wejść w strefę śniegu i lodu, gdy już dochodziliśmy do szczytu. Potem schodząc zielonym szlakiem do Zlatych Hor każdy mógł przez chwilę zadecydować na rozdrożu, którą wybrać drogę. Były dyskusję o różnicach w oznakowaniu tras górskich, narciarskich i leśnych w Polsce i w Czechach. Gdy nieopodal spadały drzewa, a ziemia dudniła (prace leśne) z jeszcze większym zapałem maszerowaliśmy w dół. A w Zlatych Horach w przydomowych ogródkach zachwyciły nas kwitnące żonkile i narcyzy.
Warto wyjść z domu, wziąć kije i pójść na wyprawę. Także Biskupia Kopa będzie wyglądała każdego dnia inaczej.”
Iwona Krzysztofowicz
piątek, 19 kwietnia 2013
Sobota, 20 kwietnia
Jutro o 7:25 wyruszamy spod Biedronki na ul. Gogolińskiej, a o 7:30 z parkingu na ul. Parkowej. Potem jedziemy do Leśnicy, Zdzieszowic i Krapkowic. Na Biskupią Kopę wchodzimy żółtym szlakiem z Jarnołtówka.
Jak wiecie, nie ma złej pogody na uprawianie nordic walkingu, a moja domowa stacja pogodowa pokazuje pół słonka i chmurkę, bez deszczu, może wreszcie znajdziemy wiosnę!
W związku z sobotnim wyjazdem nasze niedzielne zajęcia nie odbędą się.
Jak wiecie, nie ma złej pogody na uprawianie nordic walkingu, a moja domowa stacja pogodowa pokazuje pół słonka i chmurkę, bez deszczu, może wreszcie znajdziemy wiosnę!
W związku z sobotnim wyjazdem nasze niedzielne zajęcia nie odbędą się.
sobota, 13 kwietnia 2013
Niedziela, 14 kwietnia
Jutro jedziemy na Górę św. Anny i idziemy szlakiem św. Jakuba do Ligoty Dolnej, potem do starego kamieniołomu oraz rezerwatu Biesiec. Potrenujemy wchodzenie pod górę przed naszym wyjazdem w Góry Opawskie. Zbiórka o 13.30 na parkingu za sklepem Polo. Zapraszam.
piątek, 12 kwietnia 2013
czwartek, 4 kwietnia 2013
Z kijkami na Biskupią Kopę
Za oknami zima więc pojedziemy szukać wiosny w Góry Opawskie. 20 kwietnia 2013 wybieramy się z kijkami na Biskupią Kopę. Jedziemy autobusem razem z kijkarzami z gminy Leśnica. Chętnych na wyjazd proszę o kontakt.
A w najbliższą niedzielę - 7 kwietnia 2013 - zbiórka jak zawsze o 13.30 na parkingu za sklepem Polo, obok przychodni Med-Piast. Zapraszam.
A w najbliższą niedzielę - 7 kwietnia 2013 - zbiórka jak zawsze o 13.30 na parkingu za sklepem Polo, obok przychodni Med-Piast. Zapraszam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)