poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Spotkanie pod platanem

Po wakacyjnej przerwie spotykamy się znowu w parku, 2 września, w środę o godz. 17.00 na parkingu koło "Urszulki". Zapraszamy utworem Grażyny Nowak, napisanym po ostatnich zajęciach.

SPOTKANIE POD PLATANEM
Covid pokazał tęsknotę do ludzi
Instynkt dzikości w niektórych obudził
Ujawnił także czułości strony
W partnerze partnerce u męża czy żony
Co było widać w parkowym spotkaniu
Dzikość potulność w kijkowym wydaniu
Porywczość kochanków w miłosnych zalotach
Była tak ostra niczym pazur kota
Może covida była to zasługa
A może nalewki ciągła obsługa
Tej nie braknie nigdy dzięki pewnej pani
W tej kwestii możemy polegać na niej
Covid nam pokazał różne swe oblicze
Strach samotność pustkę wszystkiego nie zliczę
Ktoś zauważył łagodności stronę
Nie kupisz tego za żadną mamonę
Chwali się partnera nie za papierosa
A on od tych pochwał skacze pod niebiosa
Mąż swoją żonę trzyma za rękę
Jej serce bez słów od tego mięknie
Na te czułości samotne serduszka
No tak a my znowu bez chłopa do łóżka
A jest tych serduszek co najmniej cztery
Gotowe zadomowić francuskie numery
Nie marzą o księciu i wielkiej miłości
Tylko o facecie takim z krwi i kości
O takim którego przyłożyć do rany
A będzie pieszczony i przez nie kochany
Jedna z nich poszła nawet tak daleko
Sanatorium Miłości ma już pod powieką
A tą powiekę niedługo odmłodzi
Być starą przyszłej gwieździe przecież nie uchodzi
Do kijkowej damy młokosik startuje
Lecz ona oprócz śmiechu niczego nie czuje
Wprawdzie sms-y są miłe dla duszy
Lecz zdrowy rozsądek wątpliwości kruszy
,,Gdzie te chłopy,, jak śpiewała Rinn
Covid nic nie przywiał i kijkowy dryl
Może się pojawi Casanowa w mieście
Tymczasem usta zatapiamy w cieście
Kijkowe spotkanie pod pięknym platanem
Gdzie było nam w dobrym zdrowiu spotkać się dane
Uświadomiło że ważne jest zdrowie
Lecz najważniejszy zawsze jest CZŁOWIEK